dzialus |
|
|
|
Dołączył: 28 Cze 2009 |
Posty: 1 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: katowice |
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam
Mój problem polega na tym ,że przy niskich temperaturach alarm w samochodzie nie działa.Mianowicie naciskam na pilocie wyłączanie alarmu a przy tym otwarcie centralnego zamka a alarm tak jakby zamarzł i nie działa.Dopiero jak sposobem wejde przez bagażnik pokręce sie konkretnie po samochodzie to czujki wyłapuja ruch i załacza sie syrena którą wyłaczam wyłacznikiem serwisowym alarmu.Po przejechniu kilkunastu kilometrów alarm tak jakby nabrał temperatury i działa zamykanie i otwieranie drzwi ale po zbliżeniu kluczyka do szyby z wiekszej odległości nie ma mowy by załaczyc alarm.Alarm jest firmy SILICON.Bardzo proszę o pomoc ,bo przez tą awarie jestem codziennie przed praca zmuszony wchodzic do auta przez bagażnik. |
|